Już dosyć dawno, bo w zeszłym roku zaczęłam pisać opowiadanie o tym, jak pewna dziewczyna poznaje Billa Cyferkę, który przez przypadek pojawia się w jej szkole...
Od razu zastrzegam, iż w fanfiction użyłam ludzkiego wizerunku Billa. Do tego jest to raczej powieść o tematyce miłosnej, opowiadająca o tym, jak nienawiść przemienia się w miłość. (Wybaczcie, jestem w takim wieku, że zaczynam świrować na tym punkcie, a kiedy ja świruję, to przelewam to na papier)
Dlatego jeśli ktoś nie lubi humanizacji Billa Cyferki i miłości, niech nie czyta, bo tylko polecą hejty.
#Wodogrzmoty małe fanfiction
P.S. Kolejny rozdział opowiadania o Alexie Courtney niedługo, nie zapomniałam. Po prostu piszę jakieś dziesięć opowiadań na raz, a jak mam wenę, to tworzę jeszcze inne.
Bardo mi się podoba ^^ Świetnie piszesz, choć mi bardziej się spodobało o Alexie, ale to również niczego sobie!
OdpowiedzUsuńO ty! Czytałam to na wattpadzie!
OdpowiedzUsuń