mnie nie widać! yay!

niedziela, 13 marca 2016

Statua Billa Cyferki - research część III

Jako, iż siedzę od kilku dni chora w domu, mogę sobie pozwolić na prowadzenie bardziej dogłębnych badań.

Na początku chciałabym podziękować wszystkim osobom, które napisały do mnie o swoich teoriach, jest to bardzo pomocne.
Dlatego więc ten post poświęcę tym teoriom.

Jedna osoba o nicku Wojum, przesłała mi wczoraj na maila bardzo interesującą informację.
Jeśli wpiszemy w Google maps "Bill Cipher statue", pojawi nam się coś takiego:

Jest to kolejne miejsce, które znajduje się niedaleko Oregon Vortex.


Gdy klikniemy w "opinie", wyświetli nam się kilka wypowiedzi, które mówią: "To jest naprawdę tam!", "Byłem zszokowany, statua tam jest!" i tym podobne. 
Klikając w "zdjęcia", zobaczymy...
Coś...
Takiego?


Każdy od razu wie, że zdjęcie zostało zrobione dla żartu.
Ale może w tym miejscy naprawdę jest statua?
Mam kilka argumentów, które mogą obalić tą teorię.


  1. Jeśli ci ludzie naprawdę widzieli tą statuę, to dlaczego nikt nie zrobił jej zdjęcia? Dlaczego umieją tylko napisać, że ją znaleźli? Przecież każdy fan pochwaliłby się od razu takim odkryciem.
  2. Gdyby statua została znaleziona, ktoś powiadomiłby o tym Alexa Hirscha, a on opublikowałby to na swoim twitterze.
Oczywiście mogę się mylić, a statua tam rzeczywiście jest. Tą kwestię pozostawiam pod wielkim znakiem zapytania.

Kolejną teorię otrzymałam od Julia Woźniak. 

A mianowicie chodzi o pewne zdjęcie, które pojawiło się TUTAJ.


Teraz spróbujmy odgadnąć czy to fake, czy nie.
Według mnie to fake, ponieważ:

  1. Oko jest za małe.
  2. Dłoń wygląda zupełnie inaczej.
  3. Ręka jest za długa.
  4. Czemu ktoś robił to zdjęcie po ciemku, a na stronie, na której zamieścił zdjęcie, nawet nie podał, gdzie znalazł statuę?















Na dzisiaj to tyle, obiecuję, że jeśli cokolwiek jeszcze znajdę, to napiszę.

1 komentarz:

Remember: Reality is an illusion, the universe is a hologram, buy gold, bye!